Cześć!
Kolektor dolotowy HO kosztuje 25 $ na złomowisku i jest łatwo dostępny.
Kolektor dolotowy gt40 kosztuje również 25 $, ale nie jest tak łatwo dostępny: szybko znikają.
Mogę je jednak kupić za 100-140 $ na craigslist.
Najwyższe obroty, jakie KIEDYKOLWIEK osiągam na silniku, to 3500 obr./min, co odpowiada 70 milom na godzinę na 3. biegu, aby wyprzedzić kogoś na autostradzie, zanim wrócę do nadbiegu, jeśli kalkulator, którego użyłem, mówił prawdę.
Tak więc naprawdę nie obchodzi mnie wydajność przy 5000 obr./min.
Czy za moje 100 $ + zauważę jakąś różnicę między standardowym HO a kolektorem dolotowym gt40?
Jeśli nie, zostawię standardowy HO.
Moją punktem wyjścia jest tak naprawdę nadwozie pantery z silnikiem lopo, standardowe 150 KM :-( Wszystko jest ulepszeniem.
Buduję silnik z głowicami gt40, wałkiem rozrządu HO, wymieniając rurę Y 2" na podwójny wydech 2,25" i używane krótkie rury Maca, i ogólnie czyszcząc i wymieniając wszystko, aby odbudować ten silnik.
Może lekko portować głowice.
Moje pytanie brzmi więc, czy przy ~2000 obr./min warto wydać pieniądze na kolektor dolotowy gt40?
Jeśli wyższe możliwości przepływu są wykorzystywane i zauważane tylko przy wyższych obrotach, zawsze mogę poczekać.
Profesor w mojej szkole zawodowej powiedział mi, że mogę nawet chcieć kolektora dolotowego HO, że kolektor dolotowy gt40 może nawet trochę zaszkodzić momentowi obrotowemu na niskich obrotach?
Prawie identyczne pytanie dotyczy tego, czy chcę zawracać sobie głowę dolotem zimnego powietrza.
Niektórzy ludzie powiedzieli nawet, że jeździli z nimi gorzej.
Ale wydaje się to popularnym ulepszeniem, między innymi dlatego, że jest tak łatwe i niedrogie w porównaniu z wykopaniem wałka rozrządu, nie mówiąc już o wydłużaniu dolnej części silnika.
Ale jeśli dolot zimnego powietrza (OK, technicznie wlot) znów będzie zauważalny tylko wtedy, gdy silnik naprawdę się wkręci... mogę zaoszczędzić 85 $.
Dzięki za radę!
-Bernard
Kolektor dolotowy HO kosztuje 25 $ na złomowisku i jest łatwo dostępny.
Kolektor dolotowy gt40 kosztuje również 25 $, ale nie jest tak łatwo dostępny: szybko znikają.
Mogę je jednak kupić za 100-140 $ na craigslist.
Najwyższe obroty, jakie KIEDYKOLWIEK osiągam na silniku, to 3500 obr./min, co odpowiada 70 milom na godzinę na 3. biegu, aby wyprzedzić kogoś na autostradzie, zanim wrócę do nadbiegu, jeśli kalkulator, którego użyłem, mówił prawdę.
Tak więc naprawdę nie obchodzi mnie wydajność przy 5000 obr./min.
Czy za moje 100 $ + zauważę jakąś różnicę między standardowym HO a kolektorem dolotowym gt40?
Jeśli nie, zostawię standardowy HO.
Moją punktem wyjścia jest tak naprawdę nadwozie pantery z silnikiem lopo, standardowe 150 KM :-( Wszystko jest ulepszeniem.
Buduję silnik z głowicami gt40, wałkiem rozrządu HO, wymieniając rurę Y 2" na podwójny wydech 2,25" i używane krótkie rury Maca, i ogólnie czyszcząc i wymieniając wszystko, aby odbudować ten silnik.
Może lekko portować głowice.
Moje pytanie brzmi więc, czy przy ~2000 obr./min warto wydać pieniądze na kolektor dolotowy gt40?
Jeśli wyższe możliwości przepływu są wykorzystywane i zauważane tylko przy wyższych obrotach, zawsze mogę poczekać.
Profesor w mojej szkole zawodowej powiedział mi, że mogę nawet chcieć kolektora dolotowego HO, że kolektor dolotowy gt40 może nawet trochę zaszkodzić momentowi obrotowemu na niskich obrotach?
Prawie identyczne pytanie dotyczy tego, czy chcę zawracać sobie głowę dolotem zimnego powietrza.
Niektórzy ludzie powiedzieli nawet, że jeździli z nimi gorzej.
Ale wydaje się to popularnym ulepszeniem, między innymi dlatego, że jest tak łatwe i niedrogie w porównaniu z wykopaniem wałka rozrządu, nie mówiąc już o wydłużaniu dolnej części silnika.
Ale jeśli dolot zimnego powietrza (OK, technicznie wlot) znów będzie zauważalny tylko wtedy, gdy silnik naprawdę się wkręci... mogę zaoszczędzić 85 $.
Dzięki za radę!
-Bernard